Znowu w klimacie wegańskim :) O smalcu z fasoli słyszałam już dawno i już dawno zabierałam się za jego zrobienie. Zmotywowała mnie w końcu zalegająca puszka fasoli :) Jeśli mam być szczera to muszę przyznać, że słysząc komentarze, że smalec z fasoli jest pyszny i smakuje podobnie jak prawdziwy, jakoś nie mogłam się przekonać. Ale po zrobieniu przyznaję 100% racji- smalec naprawdę przypomina prawdziwy, "zwierzęcy" smalec. Przetestowałam to na 2 mięsożercach- żaden nie zorientował się, że nie je normalnego smalcu a już tym bardziej nie wiedział, że je coś zdrowego. Polecam na kanapki, zwłaszcza z ogórkiem kiszonym. Pycha :)
Składniki:
- 1 puszka białej fasoli
- 5 łyżek oleju rzepakowego
- 2 duże cebule
- przyprawy: sól, pieprz, majeranek
Wykonanie:
Cebulę posiekać i zeszklić na oliwie. Fasolę zmiksować, dodać cebulkę i przyprawić do smaku.
100g to 133kcal, 4g białka, 7g tłuszczów i 13g węglowodanów
Pozdrawiam,
Maja
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz