Od jakiegoś czasu chleb czystoziarnisty robi furorę w internecie i piekarniach. Nie zawiera mąki, glutenu, ma bardzo mało węglowodanów i dość dużo (jak na chleb) białka. Znam dwie wersje tego chleba- ja zrobiłam tą łatwiejszą- z jajkami. Można też zrobić chleb w wersji wegańskiej, bez jajek, z płatkami owsianymi i babką płesznik. Chleb można już kupić w niektórych piekarniach ale z dwóch powodów tego nie polecam. Po pierwsze cena - ok. 15zł za mały bochenek wydaje mi się dość dużą kwotą, zwłaszcza że bochenek, który kupiłam był o wiele mniejszy od mojego. Powód drugi jest bardziej prozaiczny - wiadomo, że zawsze lepiej zjeść coś co sami zrobiliśmy, gdy znamy dokładny skład i sposób przygotowania produktu. Tym bardziej, że przygotowanie składników zajmuję zaledwie kilka minut :) W mojej ocenie chleb jest bardzo dobry (chyba nawet lepszy niż ten z piekarni bo sama dobrałam sobie proporcje orzechów i nasion) i od czasu do czasu będzie gościł w mojej kuchni. Na co dzień jednak pozostanę wierna chlebom żytnim na zakwasie :)
PS. Pamiętajcie, że chleb zawiera sporą ilość tłuszczu więc jedząc go musicie wliczyć go w dzienny bilans tłuszczów.
Składniki:
- ok. 300g nasion i orzechów (u mnie po 30g sezamu, orzechów laskowych i całych migdałów, 20g orzechów włoskich, 70g siemienia lnianego i 120g słonecznika)
- 3 jajka
- 0,5 łyżeczki soli (ja używam soli morskiej)
Wykonanie:
Jajka rozkłócić, dodać sól, nasiona i pokrojone orzechy. Całość dobrze wymieszać, przełożyć do keksówki (u mnie silikonowa) i piec ok. 40 min w 150 st. C (z termoobiegiem).
100g chleba to ok. 270kcal, 11g białka, 23g tłuszczu i 4g węglowodanów
Pozdrawiam,
Maja
pycha! i już jedna kromka takiego chlebka potrafi nasycić!
OdpowiedzUsuń